Festyn narciarsko-rekreacyjny „Każdy narciarz jeździ w kasku”
„Każdy narciarz jeździ w kasku” – pod takim hasłem na stoku narciarskim w Lubomierzu odbył się festyn narciarsko-rekreacyjny, promujący bezpieczne zachowania na trasach narciarskich i terenach leśnych. Współorganizatorem przedsięwzięcia była Gmina Mszana Dolna a patronat honorowy nad tą imprezą objął wójt Tadeusz Patalita.
Impreza w Lubomierzu (gmina Mszana Dolna, z której pochodzi Justyna Kowalczyk), odbyła się już po raz drugi. Festyn miał na celu propagowanie bezpieczeństwa na stokach i trasach narciarskich oraz popularyzację cichych sportów na terenach leśnych i górskich.
Była to okazja do przypomnienia – dzieciom, młodzieży oraz wszystkim korzystającym z zimowego wypoczynku – ważnych zasad Dekalogu narciarza, konieczności dbania o swoje – i innych – bezpieczeństwo.
Dekalog narciarza
Z każdym rokiem przybywa miłośników białego szaleństwa. Niestety media coraz częściej donoszą o kolejnych wypadkach na stokach narciarskich. Instruktorzy sportów zimowych apelują o rozsądek i przypominają, że wielu groźnych w skutkach wypadków i poważnych urazów udałoby się uniknąć, gdyby narciarze i snowboardziści jeździli w kaskach i przestrzegali Dekalogu narciarza.
Aby uprawianie sportów zimowych pozostało przyjemnością, narciarze muszą się pogodzić z pewnymi uregulowaniami dotyczącymi ich wzajemnych kontaktów na trasach.
Jeździmy w kaskach
– Promowaliśmy ideę, by dzieci jeździły w kaskach – i od początku lutego mamy przepisy zobowiązujące dzieci do piętnastego roku życia do jazdy w kaskach. Teraz idziemy za ciosem i promujemy kaski wśród starszej młodzieży i dorosłych – mówi dr Paweł Ochwat, instruktor narciarstwa alpejskiego i pracownik naukowy krakowskiej Akademii Wychowania Fizycznego.
Bez zakazów, nakazów i przestrzegania reguł zachowania na stokach nie da się już bezpiecznie jeździć na nartach i pogodzić interesów narciarzy i snowboardzistów. – W szczególności należy zwracać uwagę na tablice orientacyjne, informacyjne i ostrzegawcze. Gdyby jeszcze wszyscy narciarze zakładali kaski, tragicznych wypadków byłoby zdecydowanie mniej. Musimy zrobić wszystko, żeby noszenie kasków stało się modne – dodaje P. Ochwat.
Dobra idea
Do zakładania kasków, które chronią przed tragicznymi skutkami wypadków na nartach zachęcali m.in. wójt gminy Mszana Dolna, rektor Akademii Wychowania Fizycznego w Krakowie, nadleśniczy Nadleśnictwa Limanowa oraz dziennikarze działu sportowego TVP Kraków.
– „Każdy narciarz jeździ w kasku” – to dobra idea. Wielu tragicznych w skutkach urazów udałoby się uniknąć, gdyby wszyscy narciarze i snowboardziści zakładali kaski – mówił wójt Tadeusz Patalita
Podczas festynowych zabaw policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie, ratownicy Podhalańskiej Grupy GOPR i instruktorzy Ski Lubomierz mówili o tym, czego prawdziwemu narciarzowi robić nie wolno. Ratownicy GOPR-u przygotowali pokazy akcji ratowniczych i uczyli o skutkach brawurowych zachowań na stokach. Małopolscy policjanci uświadamiali, jakie są skutki formalno-prawne kolizji i wypadków narciarskich.
Kask w prezencie
Organizatorzy festynu rozlosowali wśród uczestników festynowych konkurencji 80 kasków oraz wiele gadżetów ufundowanych przez organizatorów i sponsorów.
Organizatorem festynu była Szkoła Narciarska Ski Lubomierz, a współorganizatorami: RDLP w Krakowie, Komenda Wojewódzka Policji w Krakowie i Grupa Podhalańska GOPR. Patronat honorowy nad imprezą sprawował Tadeusz Patalita - Wójt Gminy Mszana Dolna oraz prof. Andrzej Klimek - Rektor AWF w Krakowie.
Paweł Ochwat
