Tak witaliśmy naszą "Królową"
1 marca 2010 (poniedziałek) kilka minut po godzinie 10-tej na warszawskim lotnisku Okęcie - im. Fryderyka Chopina - pojawiła się Justyna Kowalczyk. Nasza bohaterka igrzysk w Vancouver w towarzystwie trenera Aleksandra Wierietielnego, II trenera Rafała Węgrzyna oraz testera nart Mateusza Nuciaka została uroczyście powitana przez władze Polskiego Komitetu Olimpijskiego.
Na tej niezwykłej Akademii pojawiło się mnóstwo dziennikarzy: prasowych, radiowych, telewizyjnych oraz "zwykłych" Warszawiaków. Nie zabrakło też wiernych i oddanych kibiców z Gminy Mszana Dolna. Mistrzynię Olimpijską przyjechała powitać Orkiestra Dęta „Echo Zagórzan” z Kasiny Wielkiej pod batutą kapelmistrza Adama Rusnarczyka, zespół regionalny „Kasinianie – Zagórzanie”. Wśród witających była również 20-osobowa grupa przedstawicieli „Fanklubu Justyny Kowalczyk”. W lotniskowym terminalu pojawiła się 10-osobowa grupa najwierniejszych fanów Justyny na czele z Wójtem Gminy Mszana Dolna -Tadeuszem Patalitą, powracająca z igrzysk w Kanadzie. Nasi krajanie przybyli tym samym samolotem, którym z Vancouver wracała nasza wybitna narciarka. Wśród osób oczekujących na Justynę można było zauważyć popularnego satyryka Szymona Majewskiego. Bezpośrednio z lotniska Justyna udała się do studia TVP na nagranie do autorskiego programu Tomasza Lisa. Około godz. 17.00 przybyła do rodzinnej Kasiny Wielkiej, powitało ją ponad 300 mieszkańców. Jak zwykle można było liczyć na niezawodnego Bolesława Janię, który w imieniu fanklubu ufundował pokaźnych rozmiarów tort. We wtorek nasza zawodniczka wyrusza na kolejne zawody, tym razem weekendowe starty odbędą się w fińskim Lahti.
Rafał Kubowicz