OŚWIADCZENIE
WÓJTA GMINY MSZANA DOLNA DOTYCZĄCE ROZPOWSZECHNIANIA NIEPRAWDZIWYCH ZARZUTÓW PRZEZ PANA KAZIMIERZA NIŻNIKA W MEDIACH WOBEC PRACOWNIKÓW ADMINISTRACJI PAŃSTWOWEJ I SAMORZĄDOWEJ, INSTYTUCJI ORAZ PRZEDSIĘBIORCÓW
Z wielkim smutkiem i zażenowaniem muszę stwierdzić, że od dłuższego czasu za sprawą mieszkańca Gminy Mszana Dolna, Pana Kazimierza Niżnika, zaczęły się pojawiać i nadal są rozpowszechniane, głównie drogą internetową, nieprawdziwe zarzuty, pomówienia, oszczerstwa, obelgi, które w/w kieruje pod adresem pracowników administracji państwowej, samorządowej, instytucji wszelkich instancji oraz przedsiębiorców. Obecnie większość zarzutów jedynego „sprawiedliwego” w naszej Gminie głównie dotyczy zadań inwestycyjnych realizowanych przez Gminę Mszana Dolna w latach 2002-2013, przy realizacji których osobiście brał udział sam Pan Niżnik (vide jego oświadczenia i wykaz zrealizowanych inwestycji). W tej całej „zadymie” medialnej chętnie wspierają w/w niektóre media lokalne, np. KURIER PIENIŃSKI, dla których to właśnie takie informacje są na topie, a nie poruszanie problemów z jakimi borykają się nasi mieszkańcy. A do tego trzeba pamiętać, że dziennikarze mają podatne i wyczulone ucho na to, co najlepiej się sprzedaje. Powyższe „rewelacje” Pan Kazimierz Niżnik przedstawia jednego dnia wcielając się w osobę redaktora śledczego reprezentującego KURIER PIENIŃSKI (ma swoje miejsce na tym portalu), następnego dnia pracownika ABW, by w końcu w charakterze „dziennikarza” przeprowadzać wywiady w Sejmie. Bezgraniczna wyobraźnia pozwala mu pisać nawet „List otwarty do Pana Boga”…Pisząc o każdym, pisze tylko negatywnie, nagrywa, zbiera tzw. haki ale zapomniał napisać coś o sobie. A wypada poinformować opinię publiczną o dotychczasowej „karierze zawodowej”, o swoim „krystalicznym charakterze” i swojej dotychczasowej pracy bez przekrętów. W jaki sposób niszczy mienie publiczne,itp.Tym bardziej, że wszystkie informacje, które dotyczą spraw rozwiązywanych przez władze samorządowe Gminy są transparentne, o czym przekonał się sam zainteresowany otrzymując wszelkie dane, o które się zwracał (vide jego publikacje i e-maile). Przedstawiciele władz samorządowych, między innymi ja i mój zastępca, podjęli kilka prób rozmowy z Panem Niżnikiem, które miały na celu prowadzenie merytorycznej wymiany informacji co do stawianych zarzutów i skutecznego rozwiązania, a także wyjaśnienie ich. Niestety, za każdym razem Pan Niżnik łamał zwyczajowo przyjęte formy dyskusji, co w efekcie końcowym doprowadziło do zerwania z nim rozmów. Do tego doszły jeszcze jego częste wizyty w Urzędzie Gminy, które w połączeniu z jego zachowaniem należy uznać za co najmniej dziwne i niestandardowe jak przystało na petentów załatwiających swoje sprawy. W tym miejscu należy z całą stanowczością podkreślić, że Pan Kazimierz Niżnik popełnił co najmniej dwa niewybaczalne i niezrozumiałe błędy do których trzeba zaliczyć: 1) brak merytorycznej współpracy z przedstawicielami Urzędu Gminy, 2) wrzucił jego zdaniem winnych i niewinnych do jednego worka, wydając jeden wspólny wyrok, nie czekając jaki byłby wyrok sądu.
To człowiek, z którym trudna jest dyskusja, ponieważ nie uznaje on innych racji niż własne. Ma tylko jedną interpretację każdego zdarzenia, swoją własną, inne odrzuca. Nie toleruje niczego, co nie jest zgodne z jego oczekiwaniem, a Urząd i Wójt jest od tego, żeby oczekiwania te zrealizować. W przeciwnym przypadku każdy staje się jego wrogiem. Informowany był, że Urząd Gminy to nie jest organ ścigania, a Wójt nie ma uprawnień do aresztowania każdego kogo on wskaże. To, co opowiadał i opowiada każdemu, sprowadza się do jednego, że Pan Kazimierz Niżnik ma poczucie spełnienia „bardzo ważnej misji, w cieniu której stoi dzisiaj szara eminencja lub on sam”. Jest jedynym sprawiedliwym i jedynym piastunem prawdy.
W miesiącu sierpniu zostaną zakończone prace Komisji, która została powołana przez Wójta do zbadania zasadności stawianych zarzutów. Informacja o pracy komisji i jej wynikach zostanie podana do publicznej wiadomości. Podane zostaną również wyniki innych kontroli, które były prowadzone lub będą jeszcze mogły być w naszym Urzędzie. Mając na uwadze dobro naszej Gminy, a także szanując dorobek wielu osób pracujących uczciwie dla rozwoju naszej lokalnej społeczności i godnego życia jej mieszkańców, proszę Wszystkich o owocną współpracę, a media o rzetelny i profesjonalny przekaz z życia naszej Małej Ojczyzny.
Wójt Gminy Mszana Dolna
BOLESŁAW ŻABA