„Zjeżdżalnia dla Afryki”
Dzieci ze Szkolnego Koła „Caritas” przy Szkole Podstawowej w Łostówce zrobiły niecodzienny prezent swoim czarnoskórym kolegom z Ośrodka dla Niedożywionych „Matumaini” w Kongo.
Pracująca z uratowanymi od strasznej śmierci głodowej maluchami Siostra Dominika Laskowska z Polski, której Koło pomaga od lat, poprosiła o pomoc w spełnieniu marzenia: zbudowaniu placu zabaw dla tych tak ciężko doświadczonych przez los dzieci. Pragnęła ona w ten sposób sprawić im nieco radości. Przyjaciół z Łostówki poprosiła o zakup i przysłanie zjeżdżalni dla swych podopiecznych. Po chwili rozterki („czy damy radę sprostać takiemu wyzwaniu?” – Szkoła w Łostówce liczy niespełna setkę uczniów, z „zerówką” włącznie), decyzja zapadła.
W szkole zawisł plakat, dzieci przeprowadziły loteryjkę, kiermasz, kwestę.
Równocześnie trwało surfowanie po Internecie w poszukiwaniu odpowiedniej zjeżdżalni. Istotna była nie tylko jakość i cena, ale także wymiary, gdyż Poczta Polska nie przyjmuje paczek powyżej określonych gabarytów, a inne firmy przewozowe, ze względu na wysokie koszty przesyłek, nie wchodziły w grę. Mimo tych ograniczeń, „zamówienie” z Afryki udało się bardzo szybko sfinalizować. Firma „Brykacze” z Piaseczna ze względu na cel zakupu zrezygnowała z pobrania opłat za przesłanie zjeżdżalni na terenie kraju, pomogli wypróbowani przyjaciele Koła, finansowo wsparli nas uczniowie Szkoły Podstawowej w Mszanie Górnej z P.Anitą Ziemianin. I oto już na początku marca zjeżdżalnia znalazła się na Czarnym Lądzie sprawiając ogromną frajdę afrykańskim Maluchom. Dostali oni także kilka huśtawek, sznurkową drabinkę do wspinaczek, kolejną porcję maskotek i – jak zawsze – nieco witamin i podstawowych leków.
Tu przygotowane do wysłania dary:
A na kolejnej fotografii, zjeżdżalnia już służy naszym małym przyjaciołom.
To także dla nas ogromna radość.
Urszula Antosz-Rekucka, opiekunka Koła