Aktualności

W planach rozpisanych na 12. miesięcy obchodów jest wydanie „Księgi odnalezionej pamięci”. Złożą się na nią wspomnienia parafian o ks. Infułacie, zebrane przez młodzież. Planuje się także wznowienie książki ks. Skalskiego „Terror i cierpienie”, opisującej prześladowania Kościoła katolickiego w Rosji sowieckiej. Podczas specjalnych wieczornic dla młodzieży rozważane będą myśli i dzieła ks. Skalskiego. Delegacja parafian i samorządowców uda się do miejsc związanych z heroiczną posługą kapłańską ks. Skalskiego na Wschodzie: Żytomierz - Kijów – Moskwa – Jarosław n. Wolgą – Łuck. Obchody zakończy odsłonięcie w dn. 12 kwietnia 2009 r. pomnika ks. T. Skalskiego i otwarcie placu nazwanego Jego imieniem. Organizatorami Obchodów jest parafia p.w. Św. Michała Archanioła w Mszanie Dolnej oraz Wójt Gminy Mszana Dolna. – Postać księdza Skalskiego, który przez 16 lat był proboszczem w Mszanie Dolnej, została nieco zapomniana, a położył on ogromne zasługi dla Kościoła na Wschodzie, czego owoce dzisiaj widać – mówi wójt Gminy Mszana Dolna Tadeusz Patalita. Ks. Jerzy Raźny, proboszcz parafii św. Michała Archanioła w Mszanie Dolnej, dodaje: „ Wyjątkowa postać tego kapłana i patrioty zostanie na nowa ukazana zwłaszcza młodym, w świecie, gdzie tak brakuje autorytetów i prawdziwych wartości”.

Wśród zaszczytnych gości biorących udział w sobotniej uroczystości znaleźli się przedstawiciele rodziny ks. Skalskiego: Piotr Skalski, Joanna Zagórna, Grażyna Skalska - Godziek i Grzegorz Godziek.

Mszę św. celebrowało 9 księży, którym przewodniczył  nasz Rodak - ks. infułat Jakub Gil. Okolicznościową homilię wygłosił ks.  prof. Józef Wołczański - autor ksiązki "Terror i cierpienie".

Zapraszamy do obejrzenia zdjęć z uroczystosci w naszej galerii.

Poniżej przedstawiamy krótką biografię ks. Teofila Skalskiego:
Ks. Teofil Skalski (1877-1958) pochodził z Podola. Za caratu ukończył Seminarium Duchowne w Żytomierzu i Akademię Duchowną w Petersburgu. Wyświęcony w 1900 r. Wykładowca teologii, filozofii i prawa kanonicznego w seminarium żytomierskim, infułat Kapituły Katedralnej w Łucku, od 1913 do 1926 proboszcz prestiżowej (największej) parafii św. Aleksandra w Kijowie. Podczas I wojny światowej organizował pomoc dla polskich uchodźców z Galicji, działał na niwie szkolnictwa polskiego. Po odejściu wojsk polskich z Kijowa w czerwcu 1920, pozostał na placówce. Szykanowany i dręczony przez GPU (poprzednik NKWD) nie dał się złamać. Mianowany najpierw wikariuszem generalnym, a potem administratorem apostolskim z ogromnym poświęceniem sprawował faktycznie funkcję biskupa tej części diecezji łucko-żytomierskiej, która poddana została władzy sowieckiej. Wielokrotnie aresztowany i przesłuchiwany, ostatecznie uwięziony przez Sowietów w 1926 r. pod zarzutami kontrrewolucji i szpiegostwa na rzecz Polski. Przez Najwyższy Sąd Wojskowy ZSRR skazany na 10 lat ścisłej izolacji (prokurator domagał się kary śmierci), więziony w Moskwie na Łubiance i w Butyrkach oraz w specizolatorze w Jarosławiu n. Wołga. W 1932 r. wymieniony na granicy polsko-sowieckiej przez Rząd RP wraz z grupą innych więzionych przez Sowietów Polaków za komunistów, przetrzymywanych w polskich więzieniach. Powrócił do diecezji łuckiej, gdzie do wybuchu II w. św. pełnił szereg odpowiedzialnych funkcji m.in. proboszcza katedry w Łucku. W październiku 1939 r. uciekł przed Sowietami do niemieckiej strefy okupacyjnej. Znalazł schronienie w Nowym Targu, a we wrześniu 1942 objął urząd proboszcza osieroconej, po zamęczonym przez Niemców w Dachau ks. Pawle Stabrawie, parafii św. Michała Archanioła w Mszanie Dolnej. Podniósł kościół ze zniszczeń wojennych, spieszył z pomocą uchodźcom z Warszawy, inicjował akcje charytatywne dla najuboższych, ożywił życie religijne parafii. Ks. Infułat Teofil Skalski dobrze zapisał się w pamięci swoich ostatnich parafian. Zmarł 12 kwietnia 1958 r. Żegnały Go wielkie tłumy. Uroczystościom pogrzebowym przewodniczył abp Eugeniusz Baziak, metropolita krakowski. Ks. T. Skalski spoczął na cmentarzu w Mszanie Dolnej.