z ostatniej chwili
UWAGA !!! Od 1 paździenika zmiana godzin pracy urzędu, PONIEDZIAŁEK, WTOREK, ŚRODA 7:30 - 15:30, CZWARTEK 10:00 - 18:00, PIĄTEK 7:00 - 15:00 W związku ze zmianą godzin otwarcia Urzędu zmianie ulegają godziny funkcjonowania KASY URZĘDU: WTOREK 8.00-12.00, ŚRODA 13.00-15.00, CZWARTEK 10.00-14.00 SPRAWY ZWIĄZANE Z EWIDENCJĄ LUDNOŚCI ORAZ Z DOWODAMI OSOBISTYMI ZAŁATWIANE SĄ W GODZINACH: PONIEDZIAŁEK, WTOREK, ŚRODA – OD 7:30 DO 15:00 CZWARTEK – OD 10:00 DO 17:30 PIĄTEK – OD 7:00 DO 14:30
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej Rozumiem
Powiększ: A A A
A A A A A

Aktualności


LKS „Witów” Mszana Górna szóstym klubem w kraju

12/06/2013, dodał: Magda Polańska czytano: 2974 razy

W sezonie 2012/2013 LKS „Witów” Mszana Górna został sklasyfikowany na 6 miejscu w rankingu PZN czyli lepiej niż piłkarze Wisły Kraków. Przed nami tylko takie potężne kluby jak AZS Katowice, Poronin, Trójwieś Beskidzka, Rawa Siedlce za nami między innymi AZS Zakopane, Kościelisko, Śnieżka Karpacz i Halicz Ustrzyki Dolne.

Na wyniki złożyły się punkty 23 zawodników, od seniorów po juniorów C (gimnazjalistów).
6 miejsce w rankingu nie jest szczytowy osiągnieciem „Witowa”: było już miejsce 3 w 2005r. i 5 w 2006r., ten rok był jednak wyjątkowo trudny. Po pierwsze pewna grupa zawodników z różnych powodów osobistych przestała brać udział w zawodach sportowych, kilka następnych wystartowało bez systematycznego treningu. Po drugie budżet klubu był znacznie okrojony (prawie o połowę) wskutek ograniczeń wywołanych prze Ministerstwo Sportu w poprzednim sezonie, co miało też wpływ na decyzje zawodników o przerwaniu treningów – podkreśla Krzysztof Jarosz – trener narciarzy, który prezentuje również sylwetki bohaterów tego sezonu:

Seniorzy
Robert Faron z Zalesia po kilkunastu sezonach gry w piłkę nożną odkrył w sobie talent do biegów narciarskich. Już w poprzednim sezonie zanotował kilka ciekawych wyników w technice łyżwowej. Przed ostatnią zimą przystąpił do naszego klubu. Natychmiast opanował technikę klasyczną i skutecznie rywalizował przez cały sezon w obu konkurencjach. Wygrał m.in. Mistrzostwa Tatrzańskiego ZN, Puchar Roztocza, Puchar Karkonoszy. Podczas Mistrzostw Polski Seniorów pokonał kilku reprezentantów Polski w biegu na 30km techniką klasyczną zajmując 10 miejsce. W dniu swoich 39 urodzin stał na podium Pucharu Bieszczad w Wołosatem. Przed sezonem i przez całą zimę uczestniczył w obozach i wyjazdach na zawody zabierając do prywatnego auta sześcioro młodszych zawodników. Będąc nauczycielem był opiekunem podczas wyjazdów. Przed następnym sezonem ma jeszcze bardziej ambitne plany. Gratulacje, podziękowania i powodzenia!
Bogusław Gracz ze Skawy biega na nartach od kilkunastu lat. Przystąpił do naszego klubu wraz z Robertem Faronem, ale już w poprzednich sezonach pomagał w szkoleniu naszych zawodników podczas obozów letnich i zimowych. Jako zawodnik miał bardzo dobry początek sezonu - był najlepszym Polakiem na zawodach FIS w Czechach i Słowacji. Był „problemem” dla Zarządu bo w styczniu 2013r posiadał lepszy wskaźnik FIS-punktów niż zawodnicy kadry i teoretycznie powinien jechać na mistrzostwa świata.
Uczestniczył później w mniejszej liczbie zawodów ze względu na prowadzenie serwisu narciarskiego. Podczas Mistrzostw Polski w biegu na 30km długo walczył w czołówce ostatecznie zajmując 5 miejsce.
Wielu młodszych zawodników wskazuje Bogusia jako najlepszego instruktora techniki narciarskiej.
Norbert Kuczera z Pleśnej koło Tarnowa. Biegi narciarskie ćwiczy od 2012r. W pierwszym sezonie nie osiągnął znaczących wyników ale nigdy nie był ostatni startując z rywalami ćwiczącymi od kilkunastu lat. Jesienią wystartował w biegu pod górę w Zakopanem gdzie pokonał między innymi Justynę Kowalczyk.
Patrycja Wąchała - w pierwszym sezonie seniorskim więcej poświęcała czasu na pomoc w szkoleniu młodszych koleżanek niż na własny trening. Głównymi jej startami były Młodzieżowe Mistrzostwa Polski gdzie zajęła 5 i 6 miejsce, co dało bardzo dużo punktów dla klubu.
Anna Rucka - wychowanka LKS „Witów”, przez 4 lata zdobywała medale dla KS „Poroniec” Poronin, powróciła przed sezonem. Praca zawodowa nie pozwoliła na zbyt wiele startów ale na najważniejszych - Młodzieżowych MP w Supraślu zajęła 6 i 7 miejsce, wcześniej była trzecia w Pucharze Bieszczad.

Juniorzy Starsi
Anna Sentyrz - po niepowodzeniu z przejściem do SMS Szczyrk długo nie pracowała w pełni swoich możliwości. Dopiero obóz klubowy w czasie ferii spowodował lepsze bieganie - 3 miejsce w Pucharze Roztocza, 8 i 9 miejsce podczas Olimpiady Młodzieży, 3 miejsce w sztafecie sprinterskiej oraz 3 miejsce w Pucharze Karkonoszy.
Edyta Zięba - najważniejszym jej osiągnięciem jest 3 miejsce - wraz z A. Sentyrz - w sztafecie sprinterskiej podczas OOM w Ustrzykach Dolnych - jedyny medal Mistrzostw Polski w tym sezonie naszego klubu.
Piotr Skowronek - jedyny z rocznika 1993, który znalazł czas aby potrenować i wystartować w eliminacjach do OOM. Zajął w eliminacjach 18 miejsce, według ustaleń przed sezonem miało się kwalifikować 20 zawodników, w ostatniej chwili Ministerstwo Sportu zmieniło zdanie i dopuszczono tylko 17 juniorów „A” plus pięciu kadrowiczów! Dla porównania w analogicznych Mistrzostwach Norwegii Juniorów startuje łącznie 1500 chłopców i dziewcząt.
Eliminacji nie przebrnął także ambitny Kamil Wojtyczka, tegoroczny maturzysta.
Na koniec sezonu, w ramach Mistrzostw Polski Seniorów jak zwykle rozgrywano biegi długie w ramach Mistrzostw Polski Juniorów „A”.

Oprócz Anny Sentyrz i Edyty Zięby, które zajęły 7 i 8 miejsce wystartowała też Jolanta Piekarczyk, dla której był to pierwszy start w tym sezonie. Niespodziewanie pokonała 15km na 9 miejscu, pokonując wyżej notowane rywalki. Jola zdobyła ważne punkty dla klubu i przypomniała o swoim talencie.

Juniorzy młodsi („B”)
Ogromny postęp poczynili nasi zawodnicy, którzy przed sezonem zostali uczniami Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Szczyrku. Marta Jania, Grzegorz Kościelniak i Michał Skowronek z Kasiny Wielkiej z dalszych miejsc w ubiegłym sezonie weszli do krajowej czołówki chociaż w tym sezonie jeszcze ulegali o rok starszym kolegom i koleżankom z tej samej szkoły. Marta Jania wielokrotnie zajmowała miejsca od piątego do dziesiątego imponując poprawną techniką i wolą walki. podobnie Grzegorz Kościelniak mając kilkunastu mocnych rywali pokonywał zawsze kilku z nich. Trener ze Szczyrku Krzysztof Wańczyk (ten sam, który w poprzednich latach doprowadził do medali Mistrzostw Polski Monikę Napora, Joannę Rapta i Patrycję Wąchała) nie ukrywa nadziei w związku z przyszłym sezonem. Wymaga to jednak ogromnej pracy, którą już rozpoczęto oraz trochę lepszych nart…
Również Sabina Banik i Justyna Kołodziej - uczennice SMS Karpacz poczyniły znaczne postępy - Justyna wielokrotnie meldowała się na mecie zaraz za Martą Jania, Sabina pokonywała wyżej notowane rywalki. Przy odpowiedniej pracy mogą jeszcze o wiele powalczyć!

Juniorzy C (młodzicy, gimnazjaliści)
Michał Mysza - najlepszy w powiecie, w drugiej dziesiątce w kraju. W tym roku szkolnym znacznie więcej czasu poświęcał nauce niż treningom, pomimo tego zanotował kilka niezłych wyników - 4 miejsce w Pucharze Karkonoszy, 5 miejsce w zawodach wojewódzkich, 9 m. w sztafecie podczas Mistrzostw Polski UKS.
Klaudia Kołodziej - z drugiej klasy gimnazjum. Drugi rok startów rozpoczęła od 30 miejsca w Jakuszycach, 22 m. w Ustrzykach, 13 m. w Tomaszowie Lubelskim po 8 m. w Zakopanem i 4 miejsce ponownie w Jakuszycach! Podczas Mistrzostw Polski w UKS zajmowała 14 i 15 miejsce, 9 w sztafecie. Przyjemnie było patrzeć na postępy w technice i szybkości biegu. Trener z Karpacza już chciałby przejąć szkolenie Klaudii i prowadzenie jej do światowej Olimpiady Młodzieży za 3 lata. Wybór należy do Klaudii.
Paulina Walczak i Joanna Węglarz - koleżanki Klaudii z klasy i klubu. Również poczyniły znaczne postępy w technice i miejscach na listach wyników. Słuszne okazało się „odpuszczenie” kilku zawodów w styczniu i spokojne trenowanie.

Niestety na koszt klubu bo kadra wojewódzka znów przeprowadziła obóz w Zakopanem wtedy gdy nie było śniegu i trwała klasyfikacja za 1 półrocze, więc prawie nikogo na obozie nie było.
Michał Piekarczyk, Przemysław Leżański i Dawid Wydra z 2 klasy gimnazjum w Kasince Małej, wychowankowie pana Krzysztofa Nizińskiego. Dołączyli do klubu w końcu lutego ale zdążyli zrobić postęp, których rezultatem były dobre wyniki podczas Mistrzostw Polski UKS. Wraz z Michałem Myszą wywalczyli 9 m. w sztafecie 4x3km. Sztafeta dziewcząt również zajęła 9 miejsce. Swój start w niej zaliczyła Oliwia Kołodziej.
Ponadto na zawodach, przede wszystkim w Lubomierzu, pokazało się wiele młodszych kandydatów do tego trudnego sportu. Startując pierwszy lub drugi raz pokazywali wolę walki i podstawowe umiejętności. Najlepszym w powiecie chłopcem był Tomasz Słoński, wśród dziewcząt Weronika Kaleta. Są plany na stworzenie im i jeszcze młodszym możliwości dalszego uprawiania sportu poprzez zaangażowanie nowych trenerów i wyposażenie w sprzęt, a także lepsze przygotowanie tras biegowych w Lubomierzu i Kasinie.


Miejsca zawodników w rankingu PZN:


Seniorzy:

Robert Faron 9                
Bogusław Gracz 10                                                       
Norbert Kuczera 19                                                         
Anna Rucka 32     

                                                                 

Juniorzy A:

Anna Sentyrz 9                                                             
Edyta Zięba 10                                                                       
Jolanta Piekarczyk 16                                                 
Piotr Skowronek 26                                                           
Kamil Wojtyczka 40


Juniorzy B:

Marta Jania 13                    
Justyna Kołodziej 15                                      
Grzegorz Kościelniak 15
Sabina Banik 20
Michał Skowronek 22

 

juniorzy C:
Klaudia Kołodziej 14
Michał Mysza 19
Paulina Walczak 35
Joanna Węglarz 37
Oliwia Kołodziej 50
Michał Piekarczyk 45
Przemysław Leżański 49
Dawid Wydra 50 

 

Klub LKS "WITÓW" Mszana Górna - 6 miejsce.

red. Krzysztof Jarosz