Lekcja historii i patriotyzmu przy pomniku poległych żołnierzy w Kasinie Wielkiej
Eucharystię w pobliżu pomnika poległych sprawował Ks. Jan Zając, kapelan leśny ze Śnieżnicy. W okolicznościowej homilii przypomniał wszystkim te tragiczne dla całego narodu chwile, wspomniał o wielkim patriotyzmie ówczesnych mieszkańców i bohaterskiej walce żołnierzy. Zachęcał do zachowania historii i przekazywania jej młodemu pokoleniu, aby nie zatracić nic z naszego dziedzictwa. Przy pomniku poległych przedstawiciele Gminy Mszana Dolna oraz młodzież z ZPO w Kasinie Wielkiej złożyli wiązanki kwiatów i zapalili znicze. Na Mszę świętą przybyło wielu Kasinian, a przede wszystkim młodzież z tutejszego Zespołu Placówek Oświatowych ze sztandarem oraz druhowie – strażacy, również z pocztem sztandarowym. Oprawę muzyczną Eucharystii zapewniła Schola z ZPO oraz orkiestra dęta „Echo Zagórzan” (współorganizator uroczystości). Na zakończenie Mszy świętej Ks. Jan Zając udzielił błogosławieństwa relikwiami krwi świętego Jana Pawła. Po uroczystości orkiestra wykonała krótki koncert melodii żołnierskich.
Z tej okazji warto przytoczyć wypowiedź wójta Gminy Mszana Dolna Bolesława Żaby, który na początku uroczystości przedstawił krótką historię walk na Ziemi Zagórzańskiej:
We wrześniu przypada 75 rocznica wybuchu II wojny światowej, która na terenie naszej wioski i Gminy Mszana Dolna miała bardzo tragiczny wymiar.
To tu, od Słowacji, wkroczyli Niemcy na teren naszej Ojczyzny. Spotkali jednak bardzo duży opór, zarówno ze strony naszego wojska - 10 Brygady Kawalerii Pancernej dowodzonej przez płk. Stanisława Maczka, jak również ze strony ludności cywilnej, która nie chciała podporządkować się okupantowi. 10 Brygada Kawalerii Pancerno-Zmotoryzowanej wywodziła się z Rzeszowa; wchodziła w skład Armii “Kraków” jako szybki odwód reagowania.
1 września 1939 roku Brygada walczyła w okolicach Myślenic i Dobczyc, aby nie dopuścić do wyjścia wroga z wąwozów górskich.
2 września 24 Pułk Ułanów i szwadron przeciwpancerny stoczył zacięte walki z 2 niemiecką Dywizją Pancerną. Toczyły się one o wzgórze Wysoka koło Jordanowa. W nocy 2/3 września Brygada wycofała się na północ od doliny Skawy, zamykając przejścia do Krzeczowa, Naprawy i Mszany Dolnej.
3 września toczył się całodniowy bój pod Jordanowem, w rejonie Krzeczowa i Mszany Dolnej. Zmasowany i heroiczny atak z różnych stron pozwolił zlikwidować włamanie uczynione przez Niemców.
W tym samym dniu Niemcy wkraczając do wsi Olszówka zamordowali 13 osób i wzięli 12 zakładników. Spalono przy tym 18 zabudowań. Był to odwet za opór stawiany przez wojsko polskie oraz za udzielanie pomocy w walkach przez ludność cywilną.
4 września 10 BKP otrzymała zadanie odwrotu nad Dunajec w kierunku Tarnowa. 24 Pułk Ułanów uderzył na oddziały niemieckiej 4 Dywizji Lekkiej zmuszając je do wycofania się. Odebrano Niemcom dwa pasma wzgórz pod Kasiną Wielką i Mszaną Dolną. Tego dnia w Kasinie Wielkiej zginęło 14 żołnierzy 24 Pułku Ułanów – siedmiu z nich wraz ze swoim dowódcą, porucznikiem Hemplem, spoczywa na naszym parafialnym cmentarzu.
5 września 10 Pułk Strzelców Konnych zaatakował duże siły niemieckie pod Pcimiem, oddziały 3 Dywizji Górskiej i 2 Dywizji Pancernej, lecz wobec dużej przewagi wroga musiał się wycofać.
Wiele ważnych wydarzeń zdarzyło się podczas II Wojny Światowej na terenie Ziemi Zagórzańskiej, w tym w obszarze Kasiny Wielkiej. To tu przebiegała linia obrony w 1939 roku, gdzie armia niemiecka od Słowacji atakowała nasz kraj. To w Kasinie i okolicy bohaterskie i zaciekłe walki z najeźdźcą powodowały, że w regionie powstawały oddziały partyzanckie, które włączały się do różnych akcji przeciwko okupantowi. Słynne są oddziały „Adama”, „Luboń” i „Wilk”, które w różny sposób utrudniały życie okupantowi. Wśród miejscowej ludności panowała duża solidarność z partyzantami; udzielano im wszelakiej pomocy. Za taką pomoc sąsiednie miejscowości: Porąbka i Gruszowiec zostały spalone, a śmierć poniosło 36 zakładników.
W dniu 14 listopada 1943r. w Kasinie Wielkiej z rąk hitlerowskich zginęło 11 zakładników. Była to zemsta hitlerowców za zastrzelenie w dniu 13 listopada przez partyzantów Michała Stefana Remera - folksdojcza. Zakładnicy rozstrzelani zostali w zakolu rzeki Kasina; naprzeciwko dawnego dworu i w pobliżu obecnego Ośrodka Zdrowia.
W dniu 23 grudnia 1943 roku gestapo rozstrzelało kolejnych 8 zakładników - młodych gimnazjalistów przywiezionych z więzienia z Nowego Sącza. Wśród nich była rodzina Kacik z Poręby Wielkiej, która zginęłą w odwecie za akcję partyzantów i zastrzelenie w dniu 13 listopada sołtysa wsi Kasina Wielka Jana Kowalczyka. Ciała pomordowanych, zarówno z pierwszej, jak też drugiej egzekucji, znajdują się na cmentarzu parafialnym w Mszanie Dolnej.
Dzisiejsza Msza święta - w 75 rocznicę walk o Ziemię Zagórzańską i Kasinę Wielką - przypomina nam te tragiczne dla polskiego narodu i naszych mieszkańców chwile. Kasina Wielka była zresztą świadkiem wielu krwawych wydarzeń podczas powstań, I i II Wojny Światowej, czego dowodem są mogiły i pomniki żołnierzy, partyzantów i ludności cywilnej, którzy oddali życie za naszą wolność.
Pamiętajmy o naszych bohaterach. Módlmy się za nich i oddajmy im cześć za przelaną krew w obronie naszych rodzin i naszej wiary. Dzięki nim bowiem wszyscy możemy żyć i pracować dla naszych rodzin, kształcić nasze dzieci, rozwijać naszą wioskę , gminę i ojczyznę. To dzięki ich bohaterstwu i postawie patriotycznej możemy cieszyć się wolnością.
Cześć ich pamięci !
red. Piotr Lulek