Otworzyła wszystkie bramy do Zagórzańskich Dziedzin!
W zdobyciu trofeum pomógł jej wujek, Grzegorz, który w tej podróży po Zagórzańskich Dziedzinach był jej szoferem.
Zgodnie z obietnicą wręczyliśmy jej nagrodę w postaci użytkowych gadżetów Zagórzańskich Dziedzin – informują kreatorzy marki lokalnej Zagórzańskie Dziedziny na swoim profilu w mediach społecznościowych. Wiecie, że w myśl polityki Facebooka tak młoda osoba nie może mieć swojego profilu. Zdjęcia naszych bram i ich lokalizację (zgodnie z zasadami naszego konkursu) udokumentowała nam na swoim telefonie. Musicie nam uwierzyć na słowo…
Zazdrościcie pięknych gadżetów? Nic prostszego – mogą należeć również do Was! Wystarczy, że wybierzecie się na wycieczkę po terenie Zagórzańskich Dziedzin, obfotografujecie nasze „bramy”, zdjęcia opublikujecie na swoim profilu na FB oznaczając nas @zagorzanskiedziedziny i #zagorzanskiedziedziny w treści posta, a w wiadomości prywatnej na Messengerze wyślecie nam ich lokalizację. Zapraszamy do zabawy! – zachęcają Zagórzanie.
A trzeba przyznać, że kubeczki z logotypem Zagórzańskich Dziedzin cieszą się szczególnym powodzeniem. Póki co jest to jedyny sposób, aby napić się z niego dobrej kawki lub herbatki, szczególnie na zagórzańskim szlaku turystycznym.
Magda Polańska