Aktualności

Na przełomie maja i czerwca grupa 40 osób – uczniów naszej szkoły wraz z opiekunem i głównym organizatorem - panią dyrektor Janiną Ziemianin, panią Bernadetą Kaletką oraz „dobrym duchem” naszych wyjazdów, którym jest bez wątpienia ksiądz proboszcz Wiesław Maciaszek, wyruszyliśmy do włoskiego miasteczka Lido Adriano koło Ravenny nad Adriatykiem. Przed wyjazdem żegnali nas rodzice oraz koledzy i koleżanki, życząc nam pięknych wspomnień, niezapomnianych wrażeń.
Po długiej nocnej podróży oczekiwaliśmy pierwszych widoków nadmorskiej plaży i miejsca naszego odpoczynku. Pierwsze dni, to pobyt na pięknej piaszczystej plaży z ciepłą błękitną wodą, gdzie rozegrano turnieje sportowe oraz zorganizowano zajęcia dydaktyczne. Kolejne dni to czas poświęcony na zapoznanie się z historią i kulturą Włoch. W tym celu odwiedziliśmy miasto Ravenna ze starym zabytkowym kościołem. Odbyła się uroczysta Msza Święta z udziałem naszym oraz księdza proboszcza Wiesława Maciaszka i co warto podkreślić celebrowali ją również księża z Częstochowy, którzy opiekują się tym kościołem. Niezwykle urokliwym miejscem Ravenny jest Stare Miasto, gdzie znakomicie smakowały prawdziwe włoskie lody i prawdziwa italiańska pizza.
W poniedziałkowe popołudnie, po odpoczynku i kąpieli, wyruszyliśmy do San Marino - małego, ale jakże bogatego państwa w środku Włoch. Z jednej strony widok na morze, a z drugiej pasmo gór zapierał dech w piersiach. Na szczycie góry rozpościerają się ruiny zamku, w dole zaś gwar małych włoskich i starych uliczek, gdzie sklepikarze zachęcają wszystkich do degustacji swoich artykułów oraz zakupu pamiątek. Na szczycie San Marino nie mogło zabraknąć pamiątkowego zdjęcia.
Kolejnym niesamowitym przeżyciem okazał się przyjazd do Rzymu, a naszą wędrówkę po „wiecznym mieście” rozpoczęliśmy od doznania zapachu potęgi Koloseum, które mieliśmy szczęście oglądać od środka, a tym samym zobaczyć wielkość i ogrom budowli, na chwilę przenieść się do epoki igrzysk i gladiatorów, jakby przeniesiono nas na karty „Quo vadis”. Następnie przeszliśmy obok Łuku Triumfalnego, Forum Romano. Dotarliśmy również do Fontanny di Trevi, gdzie każdego zwiedzającego, chcącego trochę odpocząć, witał przyjemny chłód orzeźwiających kropel. Pobliskie kafejki zachęcały znów włoskimi lodami oraz włoską kawą. Po krótkim odpoczynku wyruszyliśmy na Plac Świętego Piotra, mijając budynek rządu włoskiego. Wreszcie nadeszła długo oczekiwana chwila, przeszliśmy uliczką prowadząca do Bazyliki Świętego Piotra – Piazza San Pietro, którą nie jeden z nas znał tylko z telewizji, a od dziś będzie to uliczka, na której i my odcisnęliśmy swe stopy. Wrażenia przeszły nasze najśmielsze oczekiwania, gdyż ogrom ludzi skierowanych w jednym celu oraz oczekiwanie na wejście do środka Bazyliki, kolebki chrześcijaństwa, miejsca gdzie jest grób Jana Pawła II, wyzwoliła chwile ciszy i refleksji, modlitwy i zadumy…
Po wyjściu z Bazyliki ostatnie spojrzenie na okno, w którym nie raz widzieliśmy naszego rodaka – Papieża Jana Pawła II. Rzym pozostanie na długo w naszej pamięci.
Ostatnie dni naszej Zielonej Szkoły przeznaczyliśmy na odpoczynek na plaży, rozgrywki sportowe, a po nich miało miejsce rozdanie medali, słodyczy, gdyż przypadał wówczas Dzień Dziecka, który też miło zapamiętamy.
Wyjazd ten głęboko zapadł nam w pamięci, dlatego składamy serdeczne podziękowanie dla pani dyrektor, z prośbą o organizację jeszcze wielu Zielonych Szkół, podczas których uczniowie będą mogli poszerzać: swoją wiedzę, znajomość kultury krajów europejskich, zwłaszcza zaś śródziemnomorskich, gdzie spuścizna grecka i rzymska wyznacza wszakże dziedzictwo kulturowe Europy. I kiedy słychać głosy, że tego typu wyjazdy nie różnią się niczym (poza nazwą) od standardowych wycieczek, trzeba podkreślić, iż – zgodnie z nowoczesną pedagogiką i dydaktyką – taka forma nauki z jednoczesnym odpoczynkiem, skutecznie wpływa na rozwój osobowościowy dziecka, rozbudzając w nim humanistyczne zainteresowania, poprzez: szacunek do historii, uwrażliwienie na sztuki piękne, możliwość obcowania z zabytkami architektonicznymi najwyższej klasy oraz oferując nagromadzenie niezwykłych wrażeń i emocji, których życzymy uczestnikom każdej Zielonej Szkoły, bo naprawdę warto organizować takie przedsięwzięcia.

Z pozdrowieniami uczniowie ZPO z Kasiny Wielkiej
 

zdjęcia