Aktualności

Wysoko podniesiona poprzeczka – bo już wtedy zaprezentowaliśmy się z najlepszej strony - zobowiązywała do solidnych przygotowań. Nie było wątpliwości, że Zagórzanie dadzą radę! Teraz możemy śmiało napisać, że Stowarzyszenie Miłośników Kultury Góralskiej Pod Cyrlom z Olszówki  oraz grono aktywnych kreatorów, poradziło sobie z tym znakomicie! Była to prawdziwa uczta dla ciała i ducha, bo kulinarnie i kulturalnie wszystko „zagrało”.

Nie lada wyzwaniem stało się planowanie, omawianie i przygotowywanie naszego udziału w tym najważniejszym dla małopolskich rolników wydarzeniu. Poza rodziną Kościelniaków, zaangażowaną w ten proces od samego początku, pomogli również kreatorzy i partnerzy marki Zagórzańskie Dziedziny. Dzisiaj, z perspektywy czasu, postaramy się wymienić ich tutaj wszystkich dziękując im jeszcze raz za pomoc.

Najbardziej reprezentacyjny element tego wydarzenia to chleb, który zwyczajowo przekazywany jest gospodarzom Agropromocji. Tegoroczne zamówienie to nie jeden, ale pięć! dorodnych bochenków chleba, wypiekanych w Kasince Małej, w piekarni u Państwa Marszalików, które na starosądeckie święto rolnicze podarował Andrzej Marszalik.

Te bochenki, symbol ciężkiej pracy rolników, jak zwyczaj każe, trzeba zaprezentować godnie. Nie mogło więc zabraknąć serwet ręcznie malowanych przez naszą artystkę, Józefę Potaczek; deski zaś do ich ekspozycji, już tradycyjnie, otrzymaliśmy od Pawła Widzisza z Drewnianychg cudów z Kasinki – to nasi certyfikowani twórcy, użytkownicy Znaku Promocyjnego Zagórzańskie Dziedziny! Tak sobie tym razem wymyśliliśmy, że przybierzemy go mirtem, tym, który kiedyś rósł w doniczce w każdym niemal domu, miał magiczną moc chronienia domostwa od burz i nawałnic, stąd używany był do zdobienia świec gromnicznych, ale też do przystrajania koszyków na święconkę czy do ceremonii ślubnych; gałązką mirtu rodzice błogosławili młodych, a często mirt służył do zdobienia welonu panny młodej. Ten ambitny plan udało się zrealizować dzięki zacnym gospodarzom ze Słomki w Mszanie Dolnej, u których, po długich poszukiwaniach, odnaleźliśmy tę tradycyjną roślinę, a którą hojnie nas obdarowali. Naręcze mirtu w dekoracji uzupełniły kłosy zbóż, jarzębina, aronia i nagietek.

Wydarzenie zainaugurowano Mszą św. sprawowaną na papieskim ołtarzu polowym. Od zeszłego roku bowiem miejsce Agropromocji to Diecezjalne Centrum Pielgrzymowania im. Jana Pawła II, a gościny udziela wszystkim wystawcom i organizatorom Dyrektor DCP, ks. Paweł Broński. Oprawę Eucharystii zapewniła kapela Kościelniaków, a zagórzańska reprezentacja ustawiła się u stóp ołtarza, gdyż po złożeniu chlebów w darze ołtarza zaplanowano uroczyste przejście w korowodzie. Nie zabrakło przedstawicieli samorządów, i parlamentarzystów związanych z regionem oraz przedstawicieli instytucji działających na rzecz rolników, a nas wspierał osobiście Bolesław Żaba, Wójt Gminy Mszana Dolna, inicjator i koordynator marki lokalnej Zagórzańskie Dziedziny.

Na scenie trombita dał sygnał uroczyście otwierając wystawę Agropromocji, a Adam Wrzecionek, sołtys Kasiny Wielkiej oraz Piotr Woźniak w imieniu wszystkich rolników, wraz z kobiecą delegacją: Moniką Kościelniak, Lucyną Pazdur i Emilią Szywałą, przekazali chleby Dominikowi Paskowi, Dyrektorowi MORD w Karniowicach, profesorowi Andrzejowi Sechmanowi, Prorektorowi Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie oraz Krzysztofowi Dudzie Dyrektorowi Instytutu Zootechniki – Państwowego Instytutu Badawczego w Balicach. Chlebem, po gospodarsku, podzielono się również ze wszystkimi uczestnikami Agropromocji.

W międzyczasie trwały przygotowania na stoisku SIR – Sieci na Rzecz Innowacji w Rolnictwie i na obszarach wiejskich. Od wczesnego poranka przygotowaliśmy produkty do degustacji; a był to nie lada wyczyn, gdyż mieliśmy już pierwsze wejścia antenowe w TVP 3 Kraków. Pod nieodstępującym nas okiem kamer – w sumie pięć wejść antenowych (do obejrzenia tutaj: https://www.modr.pl/aktualnosc/zapraszamy-do-obejrzenia-relacji-z-wejsc-na-zywo-xxxi-wystawa-rolnicza-agropromocja-2023) - zaradne gospodynie, z głównodowodzącą, Moniką Kościelniak na czele, ryktowały stoisko przygotowane również dzięki Drewnianym Cudom z Kasinki (ten aktywny użytkownik Znaku Promocyjnego Zagórzańskie Dziedziny dwoił się i troił aby na wrześniowe wydarzenie do Starego Sącza przygotować skrzynie, skrzynki i okolicznościowe magnesy zamówione u niego przez organizatorów wydarzenia!). Puste półki zapełniliśmy zagórzańską literaturą, serwetami z elementami zagórzańskich zdobień zapożyczonych z naszych strojów ludowych – to piękne dzieła Barbary Łabuz z Miejskiego Ośrodka Kultury w Mszanie Dolnej; nie zabrakło przetworów wyciągniętych ze spiżarni zacnych zagórzańskich gospodyń oraz certyfikatów i statuetek bacy Bulandy - jak się mamy chwalić produktami, to tymi, które otrzymały już nasz lokalny znak jakości! A do tego jeszcze stoły uginające się od regionalnych smaków: swojskich kiełbas i innych wędlin, gorczańskich serów od Moniki Kubik, miodów z Pasieki u Piotra Woźniaka z Koniny, koszy pełnych podpłomyków wypieczonych w nocy przez zagórzańskie gospodynie, oraz chlebów… Były i wielkie kołacze z mszańskiej Piekarni SWAT i paluchy do zagryzania smalczyku. Niezwykły aromat, który zachęcał do odwiedzenia naszego stoiska, to gotujący się rosół z barana. Wszyscy, którzy nas odwiedzali, nie mogli się nachwalić zagórzańskich potraw; produkty tak szybko znikały, że ledwo nadążaliśmy z dokładką… Aromatycznym rosołem poczęstowaliśmy Witolda Kozłowskiego, Marszałka Województwa Małopolskiego, który odwiedził nasze stoisko z redaktor Olimpią Górską z TVP 3 Kraków oraz Andrzeja Guta - Mostowego - Wiceministra Sportu i Turystki. Wizytę zaanonsowała kapela Kościelniaków, która schodząc ze sceny po krótkim występie zaplanowanym w programie, sygnalizowała miejsce, gdzie można dobrze zjeść. Wszystkich znamienitych gości podejmowali Zagórzanie ubrani w regionalne stroje albo w charakterystyczne koszulki marki - by bez trudu można było do nas trafić. Rolę gospodarza stoiska pełnił gminny gazda, Bolesław Żaba, koordynator marki lokalnej Zagórzańskie Dziedziny. O współpracy i korzyściach płynących z partnerstwa i wspólnych działań marki opowiadały przed kamerą przedstawicielki Partnerów Zagórzańskich Dziedzin: Agnieszka Józefiak - Lewandowska reprezentująca Miasto Mszana Dolna  oraz Lucyna Pazdur z Bazy Lubogoszcz w Kasince Małej.

Nieopodal miejsca, gdzie można było delektować się naszymi lokalnymi smakami, zlokalizowano miodne stoisko z Pasieki u Piotra Woźniaka z Koniny, w którym można było również zaopatrzyć się w pyszne sery gorczańskie od Moniki Kubik.

W niedzielę, w drugi dzień wydarzenia, również nie zabrakło zagórzańskich produktów do degustacji, a o tym, że posiadają najwyższą jakość utwierdziły nas wyniki konkursu „Nasze kulinarne dziedzictwo – Smaki regionów”. Oto bowiem dwa pierwsze miejsca zajęli w nim użytkownicy Znaku Promocyjnego Zagórzańskie Dziedziny: w kategorii produkty mleczne – I nagroda trafiła do Moniki Kubik za ser podpuszczkowy z orzechami, a w kategorii miody – I nagrodę odebrali Monika i Piotr Woźniakowie za miód ze spadzi liściastej. Serdecznie gratulujemy!

Ten dzień na stoisku SIR zdecydowanie należał do prominentnych gości, jakich przyszło podejmować Zagórzanom. Dość wspomnieć o Justynie Koseckiej - Cygan - Dyrektor Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego Oddział Regionalny w Krakowie; Jerzym Radoniu, dyrektorze Małopolskiego Oddziału Regionalnego ARiMR; Krzysztofie Dudzie, Dyrektorze Instytutu Zootechniki w Balicach; Wojciechu Włodarczyku – Przewodniczącym Społecznej Rady Doradztwa Rolniczego MODR w Karniowicach i Etatowym Członku Zarządu Powiatu Limanowskiego, no i gospodarzu całej imprezy, Dominiku Pasku, Dyrektorze MODR w Karniowicach oraz jego zastępcy, Karolu Sepielaku. Kolejny raz obojętnie obok zagórzańskich potraw nie przeszedł Mikołaj Rej, znany m. in. z telewizji kucharz!

Wspominając teraz, z dystansu, to wydarzenie, swoją wdzięczność kierujemy raz jeszcze przede wszystkim do Dominika Paska, Dyrektora MODR w Karniowicach, za zaufanie i powtórne zaproszenie do współtworzenia tego wydarzenia oraz Anny Tobiasz, Kierownik Działu Rozwoju Obszarów Wiejskich MODR za życzliwość i wszelką pomoc w realizacji tego odpowiedzialnego zadania. Naszym niezawodnym Partnerom, skupionym w Stowarzyszeniu Miłośników Kultury Góralskiej „Pod Cyrlom”, dziękujemy za ogrom pracy i zaangażowanie w przygotowanie całej prezentacji Zagórzańskich Dziedzin podczas Agropromocji 2023, a wszystkim pozostałym instytucjom, podmiotom i osobom tworzącym naszą lokalną markę za wsparcie w tych działaniach. Swoją postawą i ciężką pracą potwierdziliście to, co od dawna już wiemy, że hasło #razemtworzymyzagórzańskiedziedziny nie jest tylko pustym sloganem, ale twardym faktem! Dziękujemy Wam za obecność, miłe słowa, uśmiech i humor; ale też ciężką pracę bez słowa skargi czy narzekania! W tym tkwi nasza siła oraz potencjał i chęć do dalszego działania! Bogatsi o nowe doświadczenia zyskujemy i rozwijamy się; razem możemy wnieść więcej i dać więcej – cała moc Zagórzańskich Dziedzin!

Partnerzy Zagórzańskich Dziedzin