III Zagórzański Jarmark Bożonarodzeniowy pełen atrakcji
Zagórzański Jarmark Bożonarodzeniowy miał wtedy już swoją trzecią odsłonę i można śmiało powiedzieć, że cieszył się niebywałym zainteresowaniem. Dopisali mieszkańcy, którzy już przyzwyczaili się do tego wydarzenia, jak i niezliczona ilość przyjezdnych gości i turystów.
Główną zasadą zagórzańskiego jarmarku jest spotkanie dwa tygodnie przed świętami, czy to Bożym Narodzeniem, czy Wielkanocą. I tak właśnie było i tym razem: dopisali partnerzy i kreatorzy Zagórzańskich Dziedzin, których produkty i wyroby cieszą się sporym zainteresowaniem. Szczególnym powodzenie mają produkty wyróżnione Znakiem Promocyjnym Zagórzańskie Dziedziny, na który nabywcy coraz częściej zwracają uwagę.
Stałe stoiska, które do tej pory mogliśmy spotkać i już znajomych wystawców poszerzyły się o nowe ciekawe propozycje: lawendowe propozycje z Podhala, ciekawe mieszanki soli kąpielowych, sznurkiem pisane rzeczy, czy przepiękne warsztatowe wyroby z Tymbarku, drewniane szopki z pracowni mszańskiego Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego, wyroby kaletnicze, dużo miodnych stoisk, zazieleniło się pięknymi stroikami, pojawiły się nowe piernikowe wypieki i sposoby ich zdobienia, nawet wyroby wędliniarskie, ale chyba najbardziej tłocznie było na stoisku fundacji „Na psim ogonie”, gdzie nie brakowało czworonożnych przyjaciół.
A skoro mowa o zwierzętach, to pojawiły się żywe atrakcje, do pogłaskania i przytulenia - jak to na jarmarkach bywało; można było kupić czy to kurkę, czy owieczkę, ale obecność tych zwierząt to również ukłon w stronę tradycji organizowania żywych szopek. Tym razem „kopytne” przyjechały z Koniny, od Piotra Woźniaka, który poza miodami odnalazł w sobie żyłkę do hodowli baranów i owiec. Dodatkowo wypożyczony został przepiękny kogut – nie byle jaki, rasowy redhode, nazwany przez domowników „Marynarzem”, ze swoim stadkiem kur, również niczego sobie dorodnych kokoszek. Były kury rasy marans i ozdobna brahma oraz przepiękne japońskie przepióreczki. Tutaj pięknie się kłaniamy za taką możliwość prezentacji swojego inwentarza Małgorzacie i Markowi Ogielom.
Oficjalne przywitanie wszystkich wystawców nastąpiło o godz. 10:00. Przedstawiciele trzech samorządów: Bolesław Żaba, Wójt Gminy Mszana Dolna – inicjator i koordynator Zagórzańskich Dziedzin, Rafał Rusnak, Wójt Gminy Niedźwiedź i Michał Grzeszczuk, Zastępca Burmistrza Miasta Mszana Dolna otworzyli Zagórzański Jarmark Bożonarodzeniowy, podziękowali wystawcom za obecność i przyjazd do stolicy Zagórzan. Nie zabrakło również świątecznych życzeń, ale także zakupów na stoiskach.
Kolejno w programie zaplanowany był występ Kościelnioków z Olszówki, którą śpiewem wspierała cała rodzina i znajomi, bo nie wszystkie olszowskie pastorałki są znane dalej „w świecie”. Tak rozgrzane śpiewem towarzystwo mogło spokojnie czekać na kolejnych muzyków, czyli koncert orkiestry Dętej „Sami Swoi” z Kasinki Małej - Zagródca i Orkiestra Dęta OSP w Mszanie Dolnej.
Wiadomo, że czasami publiczność, jak najwierniejsi fani, podróżują za orkiestrą i nagradzają ich sowitymi oklaskami, ale tłum też gęstniał z drugiego powodu, zbliżała się bowiem prezentacja konkursowa wigilijnych potraw. Za jego organizację odpowiedzialni byli w tym roku niezawodni przy takich działaniach, gdy trzeba coś zorganizować i jeszcze zaśpiewać, czyli członkowie Stowarzyszenia Miłośników Kultury Góralskiej „Pod Cyrlom” z Olszówki.
Do II Konkursu Potraw Wigilijnych zgłosiło się pięć grup: Rysiowie, Pasieka u Piotra Woźniaka z Koniny, „Siostry od Juhasia”, Śwarne Babki z KGW Łętowe oraz KG Paradne Gosposie z Kasinki Małej. Każdej z grup przypadł do aranżacji stół wigilijny oraz prezentacja zgłoszonej potrawy. Należy też podkreślić, że każda z gmin miała swojego kulinarnego przedstawiciela w konkursie, co my bardzo doceniamy!
Skład oceniających tworzyli: Wojciech Kusiak, Dyrektor Muzeum im. Władysława Orkana w Rabce - Zdroju, członek Związku Podhalan oraz zespołu regionalnego Robcusie i Robcanie, Małgorzata Wójtowicz-Wierzbicka – etnograf, adiunkt z rabczańskiego muzeum, specjalistka od starych przepisów kulinarnych i receptur oraz Paweł Kołodziej zawodowy kucharz, współtwórca programów kulinarnych z Mikołajem Rejem, właściciel Pizzerii Szapo ba.
Wigilijne dania pokazały prawdziwą różnorodność kuchni prostej, zagórzańskiej: była kapusta z fasolą i galas – kompot z suszonych owoców, były pierogi wigilijne w dwóch wersjach: z suszoną śliwką oraz kapustą i grzybami, była zupa grzybowa z lanym ciastem, była też zupa bardzo prosta w swoim podaniu: z pieczonym korpielem z mlekiem podana na gorąco oraz makowiec na miodzie, była również polewka z makaronem czyli zupa z suszu owocowego i placek wigilijny, czyli wykorzystany owocowy materiał z zupy . Do tego jeszcze „przystawki” czyli dodatkowe dania na spróbowanie oraz uważne przyglądanie się aranżacji stołu zmusiły niejako nasze jury do trudnych obrad. Wybór był ciężki, a poziom wyrównany. Zaważyły detale, więc zdecydowano się na trzy wyróżnienia oraz dwa konkretne miejsca. Kibicować przyszli przedstawiciele Asysty Zagórzańskiej z Mszany Dolnej, również Wójt Mszany Dolnej i Zastępca Burmistrza mocno kibicowali i nie mogli doczekać się ogłoszenia wyników.
Ostatecznie pierwsze miejsce zdobyli Rysiowie, gdzie prym wiodły Pani Michalina i Paulina, drugie miejsce przypadło Śwarnym Babkom z KGW Łętowe. Pozostali uczestnicy otrzymali wyróżnienia. Należy jednak podkreślić, że każda z grup otrzymała nagrody finansowe, adekwatne do zajętego miejsca, podzielone wg wskazań jury.
Trzeba jeszcze wspomnieć, iż wykorzystaliśmy przestrzeń jarmarku do prezentacji produktów, usług i inicjatyw ze Znakiem Promocyjnym Zagórzańskie Dziedziny. Można im było dokładniej się przyjrzeć, gdyż gabloty z planszami prezentującymi ten dorobek stały w centralnym miejscu; nie sposób było ich nie zauważyć! Staramy się zachęcać lokalnych przedsiębiorców, twórców, rzemieślników do starania się o znak marki – razem tworzymy Zagórzańskie Dziedziny, chwalmy się tym co u nas najlepsze! Niebawem kończy się termin składania wniosków do trzeciego konkursu na uzyskanie prawa do posługiwania się i użytkowania Znaku Promocyjnego Zagórzańskie Dziedziny. Wszystko to ramach działań Zagórzańskich Dziedzin i współpracy trzech zagórzańskich samorządów: Miasta i Gminy Mszana Dolna i Gminy Niedźwiedź.
Dziękujemy wszystkim za tak liczny udział w Zagórzańskim Jarmarku Bożonarodzeniowym. Jednocześnie informujemy, że Patronat Honorowy nad wydarzeniem objęli: Witold Kozłowski Marszałek Województwa Małopolskiego oraz Mieczysław Uryga Starosta Limanowski.
Zagórzański Jarmark Świąteczny zrealizowano w ramach zadnia „Mszana Dolna – stolica Górali Zagórzańskich” – cykl wydarzeń profilaktycznych promujących działania skupione wokół edukacji regionalnej i lokalnych propozycjach związanych z zagospodarowaniem czasu wolnego Mieszkańcom Miasta” – zadanie nr 8 Wokół świątecznego stołu.
Byli z nami:
- Rodzina Kościelniaków - Stowarzyszenie Miłośników Kultury Zagórzańskiej „Pod Cyrlom” z Olszówki
- Monika i Piotr Woźniakowie „Miody i produkty pszczele z Pasieki u Piotra Woźniaka z Koniny
- Monika Kubik Gorczańskie sery
- Paweł Widzisz Drewniane cuda z Kasinki
- Józefa Potaczek – Malarstwo artystyczne
- Barbara i Joanna Węglarz Sznurkowe Perełki
- Maria Knapczyk
- Małgorzata Suder
- Danuta i Ewa Franczak
- Zofia Piętoń
- PSONI Koło w Mszanie Dolnej
- Sabina Rapta SABYART
- Barbara Jarosz
- Maria Bolisęga
- Jolanta Klimek Lawendowy Klim-at
- Pierniczki Ewa Szymczyk
- Urszula Pajdzik
- Agnieszka Figura
- Maria Nawara
- KG Paradne Gosposie z Kasinki Małej
- Marek Wojtas Pasieka „Pszczółka” z Męciny
- Stroikowe sny
- Stowarzyszenie Spod Ćwilina
- KZP Koło Pszczelarzy w Mszanie Dolnej
- Ewa Różak
- Młodzieżowy Ośrodek Wychowawczy w Mszanie Dolnej
- Warsztat Terapii Zajęciowej przy Stowarzyszeniu "Remedium" w Tymbarku
- Renata Sproch Lawendowe Podhale
- Sznurkiem robione
- Fundacja Na Psim Ogonie
- Pracownia kaletnicza MERLO
- Pszczele ścieżki Pasieka hobbystyczna
- Flow 4 More
- Anna Ulman
- Skarby Gorców
- Swojskie Świnobicie Adam Rodak
- Jan Górka
- Kasandra Kleinert-Pawlik
- Justyna Babuśka
Partnerzy i Kreatorzy Zagórzańskich Dziedzin