Aktualności

Spotkanie rozegrane w hali w Czarnym Dunajcu przysporzyło licznie zgromadzonej publiczności sporej dawki emocji, a co najważniejsze zakończyło się po myśli MGKS. W ten sposób do Mszany Dolnej przywieziono bezcenne trzy punkty – pierwsze, historyczne na tym poziomie rozgrywek, trzy punkty!
Przed rozpoczęciem sezonu drużyna MGKS Mszanka Mszana Dolna przygotowywała się do sezonu we własnej hali. Wyniki gier kontrolnych: wygrany turniej w Słopnicach, wygrane z Wawelem Kraków (5:0) oraz Hutnikiem II Kraków (2:1), jak też minimalna porażka z faworytem tegorocznych rozgrywek Kłosem Olkusz (2:3) pozwalały z optymizmem wyczekiwać pierwszego gwizdka sędziego – podkreśla trener zespołu.
Nowa drużyna (pod względem personalnym) MGKS w Czarnym Dunajcu udźwignęła presję, zaprezentowała się z dobrej strony, zwłaszcza zachowując zimną krew w końcówkach setów, co pozwoliło na odniesienie przekonywującego zwycięstwa 3:0. W zdobyciu trzech punktów z pewnością pomogła dobra gra blokiem (14 punktów) oraz znikoma ilość niewymuszonych błędów. Pomimo dobrego wyniku, wszyscy w klubie są jednak świadomi niedoskonałości w grze, nad którymi w przeciągu najbliższego tygodnia podczas treningów będą pracować, tak, aby w pierwszym meczu przed własną publicznością (najbliższa sobota) zaprezentować się z jeszcze lepszej strony – mówi Artur Żaba.
Zachęcamy wszystkich, aby w swoich weekendowych planach nie zapomnieli o spotkaniu II kolejki III ligi: MGKS Mszanka Mszana Dolna we własnej hali zmierzy się z LKS Bobowa. Było historyczne zwycięstwo na wyjeździe, teraz czas odczarować halę w Mszanie Dolnej!

TS Podhalański Czarny Dunajec – MGKS Mszanka Mszana Dolna 0:3 (16:25, 24:26, 29:31)

Skład MGKS: Mikołaj Wojtyczka, Maciej Dietl (libero), Bartłomiej Wleciał, Piotr Kazik, Maciej Sarapata, Marcin Żegleń, Kamil Król (kapitan) oraz Mateusz Łabuz, Bartosz Iwanek, Marcin Pliżga, Marcin Pawlik, Paweł Leja
Trener: Artur Żaba

red. Łukasz Dobrowolski