Pierwszy medal i złamany kij
Brakowało tylko jednego – medalu w konkurencji indywidualnej Mistrzostw Polski Seniorów (jest 6 medali w sztafetach i 2 w biegach długodystansowych).
Aleksandra Kołodziej, będąc jeszcze juniorką, w ostatnich 3 latach startowała z seniorkami, wielokrotnie zajmując miejsca czwarte i piąte. Podczas Mistrzostw Polski Seniorów w biegach na nartorolkach rozegranych 12-13 października w Ptaszkowej znów zanotowała niepowodzenie w pierwszym dniu – złamany kij podczas walki na podbiegu i szóste miejsce w finale sprintu. A wcześniej dość łatwo zajęła 2. miejsce w silnie obsadzonym półfinale.
Za to w niedzielę wreszcie się udało, choć nie było łatwo. 2 pierwsze miejsca zajęły starsze koleżanki z kadry (Iza Marcisz i Monika Skinder). Ola biegła większość dystansu na trzecim miejscu. Na ostatnim, dziesiątym kilometrze, bardzo mocno zaatakowała Magda Kobielusz, wyprzedzając na końcu podbiegu naszą zawodniczkę. Ola powalczyła jednak na zjazdach i ostrych zakrętach i odbiła trzecie miejsce – o 0,3 sekundy. Na razie ma więc pierwszy medal seniorski na nartorolkach, za 2. Miejsce. Będzie okazja na zdobycie miejsca na podium w biegu narciarskim, w grudniu, w Zakopanem.
Młodsze kategorie wiekowe podczas tych samych zawodów rozgrywały konkurencje w ramach Pucharu Polski na nartorolkach. Wojciech Dawiec (junior młodszy) z LKS Witów ski zajął miejsca 12. i 8., młodziczka, Emilia Grzędziak, była dwukrotnie trzecia, a jej koleżanka z Łętowego, Julia Węglarz, w debiucie na takich zawodach – miejsca 7. i 8. Pozostały jeszcze dwa starty Pucharu Polski w październiku, ale kadra z Olą Kołodziej ma w tym czasie trenować na śniegu w Szwecji. Wystartują młodsi.
Krzysztof Jarosz
Fot. FB GOSiR w Ptaszkowej