Upamiętnili żołnierzy AK i stulecie Bitwy Warszawskiej
„Piękne jest to dzisiejsze święto, które nas tutaj gromadzi w tym zakątku chyba najodpowiedniejszym, gdzie się tak wiele rzeczy łączyło: historia pełna bohaterskich czynów i przyroda, która żywiła swymi górskimi zasobami tyle pokoleń, gdzie łączyły się sprawy życia Kościoła i edukacji; można powiedzieć: tego fundamentu z którego wyrasta człowiek – mówił w homilii ks. Zając, były kapelan na Śnieżnicy, podkreślając sens podtrzymywania tradycji święta partyzanckiego, a także zwyczaju poświęcenia w tym dniu kwiatów i ziół.
W dalszej części homilii wskazał na te wydarzenia z historii Polski, które dzięki żołnierskiej postawie i poświęceniu odegrały istotną rolę w procesie odzyskiwania niepodległości.
„Naszym obowiązkiem jest o tym pamiętać i wyciągać wnioski z tych wydarzeń sprzed stu lat, gdy nawała bolszewicka chciała zająć Polskę i opanować inne kraje – zauważył kaznodzieja, dodając, że na szczęście na przedpolach Warszawy udało się zatrzymać niebezpieczeństwo dzięki mądrym decyzjom dowodzących i nieustannej modlitwie w kościołach i po domach, szczególnie do Matki Bożej.
W miejscowym kościele modlono się za poległych i zmarłych żołnierzy Oddziału Partyzanckiego Armii Krajowej por Jana Stachury „Adama” i Placówki „Witolda”, który w okresie okupacji niemieckiej działaj w tym rejonie.
„Chcemy trwać na warcie pięknej tradycji modlitwy, oddania hołdu i Apelu Pamięci o leśnych żołnierzach Oddziału „Adama” i Placówki „Witolda” oraz ich kapelanach. W ten sposób wyrażamy im wdzięczność za trud żołnierskiej służby i gotowości do ofiary dla umiłowanej Ojczyzny” – powiedział w kościele witając wszystkich przybyłych ks. Andrzej Sawulski SCJ.
Modlitwie w czasie Mszy św. przewodniczył pochodzący z wioski ks. infułat Jakub Gil, a przy ołtarzu stanęli także ks. infułat Franciszek Kołacz i ks. ppor. Jan Zając.
Wyjątkowo Apel Pamięci miał miejsce w kościele, a poprowadził go Dyrektor Szkoły nr 2 w Kasinie Wielkiej Zbigniew Jarosz. Apel poprzedził Hymn państwowy w czasie którego członkowie Stowarzyszenia Strzeleckiego „Strzelec” z Mszany Dolnej wciągnęli na maszt flagę Polski.
Do uroczystości, a zwłaszcza do Bitwy Warszawskiej, której 100. rocznica przypada w tym roku, nawiązała w swym wystąpieniu historyk z krakowskiego Instytutu Pamięci Narodowej, który objął patronat nad uroczystością - Roksana Szczypta-Szczęch z Biura Edukacji Narodowej.
„W tamtych chwilach wszystkie stany, także duchowni i siostry zakonne, jak bracia i siostry połączyli się, aby współuczestniczyć w tym wielkim wydarzeniu mając w świadomości, że jest to tak naprawdę wojna światów” – podkreśliła i wskazała, że wymienieni w Apelu Poległych żołnierze mieli w pamięci właśnie Bitwę Warszawska i całe spektrum działań w których uczestniczyli Polacy pomiędzy 1914 a 1921 r.
„Oni sięgali pamięcią do tych wydarzeń pierwszej wojny światowej i wojny polsko-bolszewickiej. To dawało im siłę do tego, aby prowadzić działania zbrojne już w innym charakterze podczas okupacji” – zauważyła i zaapelowała, by także obecne pokolenie sięgało do tamtych ważnych wydarzeń i solidarności, jaka była niezwykle silna wśród społeczeństwa II Rzeczypospolitej.
Po Apelu wszyscy udali się na plac kościelny, gdzie przed tablicą upamiętniającą żołnierzy „Adama” i Placówki „Witolda” wiązanki kwiatów złożyli współgospodarze uroczystości: wójt gminy Bolesław Żaba wspólnie ze swym zastępcą Katarzyną Szybiak i przewodniczącym rady Janem Chorągwickim. Kwiaty były także od burmistrz Miasta Mszana Dolna Anny Pękała, a także krakowskiego IPN- u oraz przedstawicieli Stowarzyszenia Gniazda Integracji Lokalnej w Rabce Zdrój.
Do Glisnego na partyzanckie święto przybyły także rodziny i znajomi byłych partyzantów, członkowie Podhalańskiej Grupy Rekonstrukcji Historycznej ZP „Błyskawica” ze sztandarem i Poczet Sztandarowy Związku Kombatantów RR i byłych Więźniów Politycznych w Mszanie Dolnej. Byli też uczniowie i dyrekcja miejscowej szkoły oraz mieszkańcy wioski. Pieśni religijne i patriotyczne wykonała w kościele i na placu Orkiestra Dęta „Echo Gór” z Kasinki Małej.
zdjęcia:
Justyna Lach
Monika Homa