Choć pójdę w inny kraj, wezmę z sobą nutę ty muzycko groj...
Wizyta Zagórzan na Bałkanach była odpowiedzią na zaproszenie przyjaciół księdza Jana, dla którego Chorwacja jest jak drugi dom. Wyjazd był okazją do poznania różnorodnej kultury ludowej regionów Chorwacji.
Pierwszym punktem naszej podróży było miasto Županja, gdzie mieliśmy możliwość zgłębić historię i etnografię tego regionu, zwiedzając Muzeum Stjepana Grubera – wspominają rozśpiewane dziewczęta. Odwiedziliśmy również odbudowany Klasztor franciszkanów (kompletnie zniszczony podczas wojny domowej 1991-1995r.) i Muzeum w pałacu grafów Eltz w Vukovarze oraz katedrę świętego Piotra w centrum Đakovo. Bardzo ważnym punktem naszego wyjazdu było spotkanie z chorwackim zespołem oraz chórem kościelnym i odśpiewanie koncertu ludowego "Igre na Bedenku", a także wspólna oprawa muzyczna Mszy świętej w kościele parafialnym w Vođinci. Zaspiewaliśmy tam wspólnie (w dwóch językach) Barkę, ulubioną pieśń Papieża – Polaka. Po Eucharystii wzięłyśmy udział w Festiwalu Pieśni Kościelnych, podczas którego zaprezentowałyśmy kilka polskich utworów i wysłuchałyśmy z przyjemnością występów innych zespołów. Na koniec naszego pobytu w tej części Chorwacji złożyliśmy wizytę burmistrzowi miasta Županja, Davorowi Miličevićowi, któremu zawdzięczaliśmy gościnę.
W kolejnych dniach odwiedziliśmy zaprzyjaźnionego z księdzem Janem księdza Ivana (proboszcza dwóch chorwackich parafii), który zorganizował nam spotkanie z czterogłosowym chórem parafialnym, a także wymarzony odpoczynek nad Adriatykiem – dodają Zagródczanki.
Dziękujemy serdecznie księdzu Janowi Zającowi za możliwość nawiązania zagranicznych kontaktów oraz księdzu Dominikowi Popielarczykowi za zapewnienie bezpiecznej podróży – swoją wdzięczność za piękną, chorwacką przygodę wyrażają scholistki Jedności. Mamy nadzieję, że powrócimy w strony śródziemnomorskiego klimatu w przyszłym roku.
Katarzyna Żądło